Jeszcze jedną rzeczą jest to, że jutro pojawi się nowa adminka! Ma na imię Monika, a jej nick to mibtgirl. Możecie już ją znać z tego bloga. Jutro zacznie dodawać tutaj wpisy. Mam nadzieję, że miło ją przyjmiecie.
Papa :* Nie zapomnijcie o wykreślance!!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
7;D
OdpowiedzUsuńzgadzam się 7. I gratuluje nowej adminki :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(;-)
OdpowiedzUsuńA dlaczego zrobiłaś smutne buźki? Co się stało?
Usuńnie nic się nie stało. Nie ważne.
UsuńA dla mnie ważne! Nie chcę być natrętna ale jakby coś to napisz mi na e-mailu... I pamiętaj że postaram Ci się pomóc!
UsuńNie trzeba. Po prostu trudno mi się rostać z przyjaciółmi i iść do innej szkoły. A do tego nie wiem czy moja 3 BFF mi wybaczy a tak mi na niej zależy. Jest dla mnie ważna to ona się przedemną otwiera ale ja nie jestem dla niej BFF. A do tego wzysktko mi siE wali i jestem do bani i się do niczego nie nadaje. Jedyne co mnie pociesza to spiew. Ale wedlug rodziny nie mam glosu a wedlug przyjaciol mam.
UsuńW pewnym sensie cie rozumiem bo moje życie od niedawna też nie układa się najlepiej. Szczerze to nie lubię okazywać uczuć dlatego nie będę opowiadać o moich problemach ale mogę powiedzieć tylko że nawet moi rodzice chcą mnie zmienić! Osób które znają mnie długo i akceptują mnie w 100% jest bardzo małoa dokładnie mówiąc tylko dwie! I nie zamierzam ci mówić że wszystko będzie dobrze bo nie przepowiadam przyszłości ani nie lubię dawać fałszywej nadziei ale mogę spróbować ci pomóc a przynajmniej pocieszyć! A teraz przepraszam bo płaczę... Ale ty się nie poddawaj!
Usuńkofffana nie płacz prosze. Musisz być śilna. Powiem ci z mojego doświadczenia z czasem może wszystko się zmienić. Ja kiedyś byłam lubiana ale pojawiły się takie 3 dziewczyny które zepsuły mi życie. Pewine chłopak raz mnie przed nimi obronił bo widział że nie mam już siły. Byliśmy przyciółmi ale on z 5-4 lata temu sie wyprowadzil. Potem moje zycie było coraz gorsze. Ale teraz wszyscy mnie lubią. Teraz gdy się rozłonczyliśmy karzdy z nas zrozumiał że np. przyjaciółka od urodzenia okazała się fałszywa. Za to dostała kare od losu. A dziewczyny które od początku mnie akceptowały okazały się prawdziwymi przyjaciółkami. Nie patrzyły na mój wygląd (moje zęby. Miałam wtedy mleczaki popsute i to przez żelazo a dentystka powodziała mi że mleczakow sie nie leczy. A teraz gdy mam pare popsutych zembow. Mowi mi ze mam wszystkie zeby do wyrwania. Pojechalam do denryski gdzie indziej i ona powiedziala ze mam 2 do wyrwania i 2 do lecze nia kanalowego)
UsuńAle przejdzmy do zeczy badz optymistka i pamietaj wszytsko moze zmienic sie na lepsze
Jeśli (tak jak piszesz) masz prawdziwe przyjaciółki to trzymaj się ich i nie pozwól im odejść. Bo przyjaźń to czaszami jedyna rzecz która trzyma przy życiu. I pamiętaj, że jeśli masz jakiś problem to pisz na mój e-mail. Chentnie służę pomocą kochana :)
Usuńspoczko ;-);-);-)
Usuńja tez 7
OdpowiedzUsuń4
OdpowiedzUsuńBożeeee............ Każde piękne<3 Ale chyba 4;)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia cudowne<3
6]
OdpowiedzUsuń4
OdpowiedzUsuń