środa, 26 czerwca 2013

Rozdział XIII / Ludmiła, Diego i ich plan...

Naty
Nie myślałam, że siedzenie w kozie może być tak przyjemne. Gregorio nie miał ochoty z nami siedzieć więc poszedł do pokoju nauczycielskiego. Oglądał tam jakieś dziadowskie seriale.
Dylan jest taki słodki. Lubimy takie same rzeczy i mamy taki sam gust. Czuję, że ten związek długo potrwa. Dzięki mojemu nowemu chłopakowi zapomniałam już o Maxim. A to bardzo dobrze.

Ludmiła
Przez wszystkie próby jakie odbyłam z Leonem próbowałam go podrywać. Niestety nie udało mi się to za bardzo. Ciągle patrzyłam mu w oczy, prawiłam komplementy, byłam miła, ubierałam najładniejsze ubrania jakie tylko miałam i inne takie głupoty... Widać, że jest zakochany w Violetcie. Ale nie na długo! Postaram się to zmienić! Ej! Chwila moment... Przecież Diego jest zakochany w Violetcie, a ja w Leonie.... Oj! Chyba mam plan! Napisze do niego wiadomość;
"Hej Diego! To ja Ludmiła. Jeśli chcesz być z Violettą koniecznie bądź o 16 w Resto Bendzie"
To musi się udać!

*O 16:10*

Gdzie on jest?! Czekam na niego już ponad dziesięć minut! Czy on na prawdę musi być tak bardzo arogancki?! Nawet ja przyszłam przed ustaloną godziną! No ma szczęście, że już przyszedł. Jeszcze minuta dłużej i bym go zatłukła!
-Hej fajnie, że przyszedłeś - powiedziałam.
-Tak, tak. To jaki masz plan, żeby zniszczyć związek Violetty i Leona? - zapytał.
-Posłuchaj mnie uważnie...
-Mogłabyś tak nie przeciągać?
-Chcesz ich rozdzielić czy nie?! - krzyknęłam, ale tak żeby tylko on usłyszał.
-Tak. Ała moje uszy.
-No to tak. Jutro jest ten występ w duetach co nie?
-No tak. Ale co to ma do rzeczy? - odpowiedział.
-Dużo. Zrobimy tak...

Diego
Do tond myślałem, że Ludmiła to jakaś głupia blondi, ale gdy usłyszałem jaki ma plan zrozumiałem, że się myliłem. Tylko czekać do jutra. Nie mogę się doczekać, aż ta cała "Leonetta" się - że tak powiem - rozpadnie.

*Następny dzień*

Violetta
Jestem właśnie w klasie Angie. Zaraz zacznie się sprawdzian. Bardzo się tym denerwuję szczególnie, że ja i Diego występujemy jako pierwsi. Nagle usłyszałam głos mojej cioci.
-Dobrze dzieci zaczynamy! Zapraszam pierwszą parę czyli Violettę i Diego...
Wyszliśmy na scenę i się zaczęło się... (występ)
_______________________________________________________________________________
Przepraszam wam że rozdział jest taki krótki, ale obiecuję że za to kolejny będzie taki jak dwa i pół zwykłego!
I jeszcze druga sprawa:
Coraz mniej komentujecie dlatego stawiam taki warunek:
Kolejny rozdział pojawi się najwcześniej jeśli pod tym będzie co najmniej 13 komentarzy!

Czytasz = Komentujesz
Komentujesz = Uśmiech na mojej twarzy
Uśmiech na mojej twarzy = Pomysły
Pomysły = Szybciej dodany rozdział

22 komentarze:

  1. Świetny rozdział,jednakże wolałabym,aby w opowiadaniu było Naxi. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie denerwuj lepiej tych, którzy czytają... ;) Ja często skacze szybko z jednego loga na drugi i ni mem czasu na komki ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Częstą są jeszcze te głupie "kody" ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Głupi Dieguś -.-
    Przestawię mu tę szkaradną buźkę. .__.
    POGÓDŹ MI NAXI !! JA CHCĘ NAXI... ;c
    Tuż po Diegusiu, jest głupia Ludka. -.-
    Ja jej dam .__.

    Ciao,
    Velvet .xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech będzie Naxi i niech Leon nie kłuci się z Violettą !!!

    Alcia

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział fajny, ale nie rozdzielaj leonetty..
    Dodaj szybko następny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Możesz np. zrobić tak, że Violetta przez przypadek podsłucha rozmowę Diega i Ludmiły i będzie udawała, żeby potem ich zdemaskować i opowie wszystko Leonowi i razem będą udawali...
    Na taki właśnie wpadłam pomysł ;-)
    Mam nadzieję, że skorzystasz, bo to dobry pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rozdzialik ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super ;p
    Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny...
    Kiedy next?
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne rozdziały piszesz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super.
    Kilka razy dziennie wchodzę na twojego bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. niech przez chwilę leon będzie z ludmilą i wtedy zobaczy że musi zejśc się z Violą

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest już nawet 17 komentarzy, 18 razem z moim, więc kiedy nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  16. A może zrobiła byś tak, że Naty będzie z Dylanem, ale Maxi będzie zazdrosny i będzie walczył o Naty, a potem Naty dowie się, że Dylan ją okłamał i nic do niej nie czuje, a wtedy Maxi ją pocieszy i wyzna jej miłość, a potem NAXI się pogodzi
    PS. Według mnie fajny pomysł, ale zrobisz jak chcesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super piszesz te Rozdziały przeczytałam wszystkie w "H" z przerwami proszę Wstaw następny Proszę :D <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Czlowieku o co ci chodzi z tymi komentarzami! Bez obrazy ale troche przesadzasz.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piszesz niezle ale po Co kiedy I tak nie,bedzie tak jak sobie wyobrazasz ?

    OdpowiedzUsuń